piątek, 31 sierpnia 2012

1. Jeszcze cię znajdę.


-Ale no Ev czy ty nigdy nie byłaś w moim wieku ?!
-Byłam, ale wtedy były inne czasy!
-No niby jakie ?!
-Chłopcy nie byli tacy wiesz.
-Jacy ?
-No tacy napaleni ! A poza tym to macie jeszcze szkołę.
-UGH!
Valerie pobiegła na górę do swojego pokoju, włączyła laptopa i zatraciła się w piosenkach One Direction. Wieczorem przebrała się w jakieś ładniejsze ubrania i nic nie mówiąc rodzicom wyszła. Dziewczyna poszła pod halę gdzie miał odbyć się koncert, mimo iż nie weszła do środka bawiła się na zewnątrz z innymi dziewczynami które nie dostąpiły zaszczytu oglądania ich na żywo.

~~~

Idąc przez prawie nie oświetloną uliczkę parku, blondynka dostrzegła męską postać. 
-Uważaj na te kamyki, jeszcze jakąś wiewiórkę trafisz. - dosiadła się do niego.
-Spadaj.
-Ej co jest? - Val zapytała z troską w głosie.
-Chce tylko pomyśleć, a poza tym to nie twoja sprawa.
-Chodź, zaprowadzę cię gdzieś. - dziewczyna wzięła chłopaka za rękę i szli. Przemierzali Londyn w poszukiwaniu tego miejsca, wspaniałego miejsca, gdzie można wsłuchać się w bicie serca drugiej osoby. Weszli na szczyt budynku.
-Tu jest pięknie. - wypowiedział chłopak - a tak w ogóle jak masz na imię?
-Valerie. - odparła.
-Valerie - westchnął cicho - Ładnie, a ja jestem ..
 -Wiem kim jesteś, jestem waszą fanką. - odparła, chłopak odwrócił się w jej stronę, lecz jej już nie było, jakby się rozpłynęła, albo była wytworem jego wyobraźni
-jeszcze cię znajdę - powiedział do powietrza i oddał się rozmyślaniu.

~~~

-Dzień dobry rodzinko. 
-A coś ty dzisiaj taka wesoła Valerie?
-Oj żebyś ty tylko wiedziała Ev - val podeszła do swojego brata przyrodniego, który właśnie chodził po schodach i dała mu buziaka w policzek.
-Coś z nią nie tak? Zaczynam sie martwic, ona robi się coraz dziwniejsza. Tak samo jak Emma. - powiedział nastolatek siadając do stołu.
-EJ! - dostał od siostry 'plaska' w brzuch

niedziela, 19 sierpnia 2012

prologue.

-Valerie opowiesz mi bajkę? - zapytała brązowowłosa dziewczynka.
-Oczywiście, a więc na Tower Bridge są takie drzwi które prowadzą do pewnego magicznego miasteczka, które nazywa się Tower Town. W Tower Town są chyba wszystkie możliwe magiczne stworzenia wróżki, czarownice, syreny, wampiry, wilkołaki, duchy, a nawet pół człowiek pół ktoś, ale jest tam też dziewczyna, zwykła nastolatka ucząca się w zwykłej szkole, ale ona taka zwykła jednak nie była, była , a nawet ciągle jest pół syreną pół feniksem. Była też fanką, fanką jednego zespołu, niestety zakochała się w jednym z jego członków. Poznali się zupełnie przypadkiem w parku. To było po koncercie jego zespołu, on chciał odpocząć, a ona pomarzyć jak to by było gdyby jednak miała ten głupi bilet.
-To ona nie miała biletu?
-Nie, rodzice zawsze jej i jej siostrze mówili nie.
-Aha, mów dalej.
-Ona szła uliczką, wiesz tą co na niej są zapalone tylko dwie latarnie, a on siedział na ławce i rzucał kamykami. Dosiadła się do niego i zapytała o co chodzi, odpowiedział, że chce tylko pomyśleć i to nie jej sprawa. Wtedy ona zaprowadziła go do jej prywatnego miejsca na rozmyślania. Widok był cudowny. Spotkali się następnego dnia zupełnie przypadkiem, potem zaczęli się spotykać, ona w końcu poznała resztę zespołu i ich rodziny, nawet dziewczynę tego chłopaka, bardzo się polubiły, ale ona go kochała, nie tak jak siostra kocha brata, tylko jak dziewczyna chłopaka. Bardzo by chciała mu to powiedzieć i o tym, że nie jest normalna, ale boi się jak on zareaguje.
-Co dalej? - spytała dziewczynka.
-Nie wiem, historia jeszcze się pisze. - wyszła z pokoju dziewczynki, a za drzwiami stał on. Obiekt jej westchnień.
-Ładnie opowiadasz. - powiedział.
-Musimy porozmawiać, ale nie tutaj chodźmy nad basen.  

czwartek, 9 sierpnia 2012

bohaterowie.


Valerie Austin (16 l.)
Z pozoru zwykła nastolatka mieszkająca w Londynie, ze swoimi problemami.
Pochodzi z rodziny o dziwnych magicznych zdolnościach. Została wychowana przez dziadków, ojca i jego drugą żonę, jej matka została adoptowana i była syreną oraz zmarła kiedy Val miała roczek, a jej ojciec pochodzi z rodu ognistych, był on feniksem. Valerie jest rzadko spotykanym połączeniem gdyż w połowie jest syreną, a w połowie feniksem.


Emma Austin (15 l.)
Przyrodnia siostra Valerie, jest od niej młodsza o rok. Jest pół człowiekiem pół feniksem, gdyż jej matka była człowiekiem.


Dave Cooper (18 l.)
Rodzony brat Emmy i przyrodni Valerie.


Evelyn Cooper Austin (35 l.)
Matka Emmy i Dave'a. Druga żona Allan'a


Allan Austin (38 l.)
Pochodzi z magicznego rodu ognia - jest feniksem. Jest ojcem Valerie i Emmy oraz ojczymem Dave'a.


Louis Tomlinson (20 l.)
Członek zespołu One Direction. Najzabawniejszy z całej piątki, nie chce dorosnąć. Ma gołębia o imieniu Kevin. Jego dziewczyna to Eleanor Calder.


Zayn Malik (19 l.)
1/5 One Direction, uważany jest za tego próżnego z całego zespołu, ale tak naprawdę troszczy się o swoją rodzinę i dziewczynę Perrie.


Liam Payne (18 l.)
Najsłodszy, najbardziej opiekuńczy chłopak na całym świecie. Woli zrobić twitcama dla fanów niż pójść na imprezę. Planuje przyszłość ze swoją dziewczyną Danielle.


Niall Horan (18 l.)
Kolejny członek zespołu One Direction. Wiecznie głodny chłopak, ciągle się śmieje.


Harry Styles (18 l.)
Najmłodszy z 1D, ma cudowne loczki i dołeczki.


Danielle Peazer (24 l.)
Tancerka, dziewczyna Liama.


Eleanor Calder (20 l.)
Studentka politechniki i socjologi, dziewczyna Louisa.


                                                                 Perrie Edwards (19 l.)
Jedna z czterech piosenkarek Little Mix, dziewczyna Zayna Malika.